Martha's Vineyard i jej znaczenie w historii głuchych
Spisu treści:
- Głucha utopia istniała kiedyś w pobliżu wybrzeża Massachusetts
- Czynniki, które sprawiły, że Martha's Vineyard jest wyjątkowa
- Wysoka liczba osób niesłyszących
- Wysoka akceptacja języka migowego
- Dłuższa nauka
- Stopniowy spadek populacji osób niesłyszących
- Książki i inne zasoby
- Bottom Line na temat roli Marthy's Vineyard w historii głuchych
Historia powstania Szkoły dla Głuchych w Przemyślu (Tłumaczenie na Język Migowy - PJM) (Listopad 2024)
Gdybyś mógł stworzyć głuchą utopię, jak by to było? Każdy będzie wiedział, jak się komunikować w języku migowym. Bycie głuchym byłoby na tyle powszechne, że ogół społeczeństwa nie wymagałby wykształcenia. Martha's Vineyard była kiedyś takim miejscem, a pomimo tego, że była małą wyspą, odegrała bardzo ważną rolę w historii głuchych.
Głucha utopia istniała kiedyś w pobliżu wybrzeża Massachusetts
Dawno, dawno temu istniało miejsce, które można uznać za głuchą utopię. Odbyło się na odizolowanej wyspie u wybrzeży Massachusetts, na wyspie zwanej Martha's Vineyard. Podczas gdy wiele osób kojarzy Martha's Vineyard z domem wielkich białych rekinów w filmie Szczęki, wyspa była wcześniej lepiej znana jako wyspa z wysoką głuchoniemą populacją. Jak to się stało?
Niektórzy z wczesnych osadników Winnicy nosili gen głuchoty (pierwszym znanym głuchym osiedlem był Jonathan Lambert, 1694), a przez lata małżeństwa pokolenie po pokoleniu dzieci żyło z ubytkiem słuchu. W pewnym momencie jedno na czworo dzieci urodziło się głuche!
W winnicy (najbardziej głuchych mieszkających w Chilmark) było tak wielu głuchych, że mieszkańcy rozwinęli język migowy zwany Martha's Vineyard Sign Language (MVSL) lub Chilmark Sign Language (który wydaje się mieć korzenie w hrabstwie Kent w południowej Anglii). myślał, że MVSL odegrał rolę w późniejszym rozwoju Amerykańskiego Języka Migowego, kiedy mieszkańcy z Vineyard uczęszczali do American School for the Deaf w Hartford w stanie Connecticut.
Czynniki, które sprawiły, że Martha's Vineyard jest wyjątkowa
Wiemy, że były inne miejsca w historii, w których duży procent populacji miał ubytek słuchu, więc co spowodowało, że Martha's Vineyard była tak wyjątkowa? Spójrzmy na niektóre fakty, które doprowadziły do tej "głuchej utopii".
Wysoka liczba osób niesłyszących
Oczywiście, posiadanie dużej liczby osób z ubytkiem słuchu motywowało mieszkańców Martha's Vineyard do poprawy możliwości komunikacyjnych dla osób niesłyszących. Niektóre spisy ludności z XIX-wiecznej populacji Winnic ujawniają zakres głuchoty. W 1817 r. Dwie rodziny miały członków niesłyszących, w sumie siedem osób niesłyszących. Zaledwie kilka lat później, w 1827 roku było 11 głuchych. Spis ludności Chilmark z 1850 r. Zidentyfikował 17 głuchych spośród 141 gospodarstw domowych w rodzinach Hammett, Lambert, Luce, Mayhew, Tilton i West. W 1855 r. Było to 17 plus cztery w pobliskim Tisbury. Spis ludności Chilmark z 1880 r. Miał 19 niesłyszących w 159 gospodarstwach domowych. Nowe rodziny niesłyszące w spisie z 1880 roku obejmowały Szlachtę i Smithów. Ujmując to w perspektywie, w porównaniu do kontynentalnych Stanów Zjednoczonych, gdzie częstotliwość głuchoty wynosiła 1 w prawie 6000, w winnicy było tak wysokie, jak 1 na 155 (1 na 25 w Chilmark i 1 na 4 w mieście Chilmark w Squibnocket).
Wysoka akceptacja języka migowego
Język migowy był tak dobrze przyjęty w Vineyard, że gazeta zadziwiła się w 1895 r., Ponieważ języki mówione i podpisane były tak swobodnie i swobodnie używane przez osoby niesłyszące i słyszące. Osoby przeprowadzające się do Chilmark musiały uczyć się języka migowego, aby żyć w społeczności. Głuchota była tak powszechna, że niektórzy słysząc, że mieszkańcy uważali ją za chorobę zakaźną.
Warto zauważyć, że głuchota nigdy nie była uważana za upośledzenie.
Dłuższa nauka
W Vineyard głuche dzieci chodziły do szkoły przez dłuższy czas niż dzieci słyszące, ponieważ państwo zapewniało fundusze na kształcenie dzieci głuchych. Doprowadziło to do wyższego poziomu umiejętności czytania i pisania wśród niesłyszących uczniów niż słuchanie uczniów.
Stopniowy spadek populacji osób niesłyszących
Międzywojenne istnienie trwało, a głucha populacja Chilmark i reszta winnicy nadal się rozprzestrzeniały. Byłoby to coraz większe, gdyby nie wzrost edukacji głuchych na kontynencie. Jako niesłyszące dzieci z Vineyard chodziły do szkół poza wyspą, miały tendencję do osiedlania się poza wyspą, żonatych partnerów kontynentalnych, a stopniowo głucha populacja winnic spadła. Ostatni głuchy pochodzący z Vineyard zmarł w latach 50. XX wieku.
Książki i inne zasoby
Głucha historia i dziedzictwo, a zwłaszcza historia społeczeństwa głuchych w Martha's Vineyard, fascynują uczonych. Zainteresowanie to spowodowało wydanie książki: Wszyscy tutaj mówią językiem migowym: Dziedziczna Głuchota na Martha's Vineyard. Książka śledzi głuchotę winnic na obszarze hrabstwa Kent w Wielkiej Brytanii zwanym Weald. Ponadto dostępne są te inne zasoby:
- Niedatowana (być może w połowie lat dziewięćdziesiątych) 15-stronicowa praca naukowa Roberta Mathera i Lindy McIntosh z Tufts University "Głuchy z Martha's Vineyard". W bibliografii przytoczono dwa artykuły z 1981 roku w hrabstwie Duke's Intelligencer, odpowiednio zatytułowane "Głuchoła wyspa: lekcja ludzkiego zrozumienia" i "Chilmark Deaf: Valued Citizens". Również w bibliografii znalazł się Boston z 1895 roku Sunday Herald artykuł "Mark of Chilmark, Deaf i Dumb in the Village of Squibnocket."
- Sześćstronicowy artykuł z wiosny 2001 roku, "Cicha kultura z mocnym głosem", z czasopisma absolwentów Boston University, Bostonia. W artykule krótko wspomniano o wysiłkach absolwenta (Joan Poole Nash, obecnie nauczyciela edukacji niesłyszących), aby nagrać na wideo przykłady MVSL przedstawione przez jej prababkę i dziadka.
- W marcu 1999 r. Jankes Magazyn opublikował artykuł "Wyspa, która rozmawiał ręcznie".
Bottom Line na temat roli Marthy's Vineyard w historii głuchych
Połączenie dużej głuchoniemej populacji z umotywowanymi obywatelami doprowadziło do warunków, które można uznać za "głuchą utopię" w Martha's Vineyard. Warto zauważyć, że postęp, jaki nastąpił, nastąpił bez technologii, o której można mówić, i stosunkowo niewielkiej liczby ludzi (w porównaniu do populacji USA jako całości).
Jak widać z tak wieloma postępami w kulturze głuchych, wpływ pojedynczych osób i małych grup ludzi na zrobienie trwałych różnic może być olbrzymi.
Być może musimy przyjrzeć się przykładowi Martha's Vineyard z wieloma problemami i problemami dzisiejszej kultury. Jak wspomniano powyżej, utrata słuchu nigdy nie była uważana za przeszkodę w Martha's Vineyard. Nie uważano tego za "anomalię", ale raczej jako normalny wariant bycia człowiekiem. Posiadanie przez wszystkich "tego samego języka" zredukowało to, co mogło być "barierą językową" i było korzystne zarówno dla tych, którzy słyszeli, jak i tych, którzy byli głusi.
Dla tych, którzy nie są głusi lub niedosłyszących i nie znają ASL, poświęć chwilę, aby dowiedzieć się, jak komunikować się z osobami niesłyszącymi i niedosłyszącymi w celu zmniejszenia "bariery językowej" dzisiaj. Możesz również rozważyć wsparcie organizacji niesłyszących i niedosłyszących.
Zbiór inspirujących historii raka płuc
Kolekcja inspirujących historii raka płuc może być wygodą i źródłem nadziei dla osób nowo zdiagnozowanych lub pośród leczenia.
Ludzie i wydarzenia w historii głuchych
Dowiedz się o różnych aspektach historii i dziedzictwa głuchych, takich jak ruch Głuchego Prezydenta Teraz i historia implantów ślimakowych.
Świętujemy Miesiąc Historii Głuchych
Miesiąc Historii Głuchych jest narodowym miesiącem świadomości poświęcony honorowaniu i świętowaniu wkładu osób niesłyszących w amerykańską historię i kulturę.